banner 03

piątek, 17 lipca 2015

Recenzja: Mobb Deep - The Infamous






Mam wielki sentyment do nowojorskiego rapu z lat 90. To pierwszy gatunek muzyczny, z którym postanowiłem się dokładniej zapoznać. W porównaniu do g-funkowych piszczałek, bity wschodniego wybrzeża okazały się dla mnie bardziej wymagające - początkowo wręcz mnie odpychały. Opłacało się jednak dać szansę takim artystom (i grupom) jak Nas, Wu-Tang Clan czy Mobb Deep. Do dziś ich dokonania z lat 1993-95 są jednymi z moich ulubionych krążków. The Infamous przez pewien czas było przeze mnie niedoceniane, dopóki nie przesłuchałem płyty Prodigy’ego i Havoca od deski do deski.