(Część pierwsza - smutek)
(Część druga - depresja)
Część trzecia - szaleństwo
Część trzecia - szaleństwo
Do Pornography powraca mi się najciężej i mam tu na myśli nie tylko
niniejszą trylogię The Cure, lecz także całą dyskografię. Za każdym razem muszę
zadać sobie szczere pytanie: czy jestem w stanie podejść do kolejnego odsłuchu?
O ile Seventeen Seconds i Faith można porównać jako siostrzane płyty, bo nawet
przejście pomiędzy jedną a drugą wydaje się płynne, o tyle Pornography odcina
się o wspomnianej dwójki gwałtownym uderzeniem topora. Kurtyna odkrywa trzeci
akt tej długiej opowieści - burzę, która bez zapowiedzi rozpętała się na
teatralnej scenie.